Co można zrobić, by wesprzeć osobę, która stała się osobnikiem omega, osobą prześladowaną przez kolegów i koleżanki? Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić:
Słowa wsparcia.
Opisz, co widzisz, powiedz, co czujesz w związku z tym (tak zwany komunikat JA) i dodaj, co możesz zrobić.
Na przykład:
„Widziałam filmik, który dziewczyny zrobiły na twój temat. Uważam, że to obrzydliwe i nikomu nie wolno takich rzeczy robić. Powiem im, co o tym sądzę. Nie wiem, czy to coś da, ale niech przynajmniej wiedzą, że nie wszyscy im przyklaskują.”
„Widziałem, co ci zrobili. Uważam, że to podłe. Nie wiem jeszcze, co mogę w tej sytuacji zrobić, ale jestem po twojej stronie.”
„Jak pewnie wiesz ludzie z klasy obgadują cię za plecami. Od dziś nie biorę w tym udziału. Pewnie to niewiele, ale wiedz, że nie wszyscy są przeciw tobie.”
Możesz też zapytać prześladowanego o jego pomysł.
„Wiem, że nie lubimy się jakoś specjalnie, jednak uważam, że to co ci robi klasa to świństwo. Nie chcę brać w tym udziału. Czy jest coś jeszcze, co mogę dla ciebie zrobić?”
Słowami wsparcia jest też mówienie do prześladowanego zwykłych, miłych rzeczy! Na przykład powiedz mu „cześć” gdy się mijacie. Dla niego to sygnał, że jest dla Ciebie człowiekiem, nie powietrzem. Jak jest okazja możesz też powiedzieć komplement. Na przykład: „fajną prezentację zrobiłaś na angielskim.”
Rozmowa ze świadkami.
W byciu ofiarą nękania najgorsze jest to, że człowiek jest sam. Kilka osób go aktywnie prześladuje, a reszta po prostu patrzy obojętnie (lub się podśmiechuje z sytuacji). Dlatego możesz zagadać do innych – obojętnych obserwatorów i poprosić, by przestali dokładać swoje cegiełki do prześladowań.
Na przykład:
„Hej, widziałam, że polajkowałaś mema wyśmiewającego Tomka. Wiem, że mem był śmieszny, a Tomek nie jest mistrzem uroku osobistego, ale wszyscy w niego walą non stop. Chciałbym, żebyśmy przestali się dokładać do tego. Wystarczy, że przestaniemy lajkować wpisy o nim. Jak Jola i Anka przestaną dostawać tyle atencji z prześladowania Tomka, powinno się to uspokoić. Kto wie, może on zacznie się zachowywać normalniej, jak z niego zejdziemy. Co ty na to?”
Rozmowa z prześladowcą.
Ważne – weź ze sobą jedną lub dwie osoby, tak by prześladujący wiedział, że jest was więcej (to zniechęca do zemsty). Powiedz co obserwujesz (skup się na opisie faktów, bez emocjonalnych ocen). Powiedz, co w związku z tym czujesz i czego oczekujesz.
Na przykład:
„Jest sprawa. Widzę, co robisz Tomkowi – zabawa w „skażenie”, namawianie innych by nikt go nie brał do zespołu, gdy są projekty, wyśmiewanie ubrania. Być może dla ciebie to zwykły żart, ale z boku to tak nie wygląda. Nie będziemy tego już robić z wami. Zostawcie go w spokoju.”
Ważne – nie próbuj straszyć, ani grozić zrobieniem prześladowcy tego samego – bo tylko zrobi się z tego jeszcze większa wojna.
Bogna Białecka